środa, 24 czerwca 2009

Adopcje wirtualne

W ramach działalności Fundacji Viva utworzyła się grupa - Psy niczyje, która organizuje różnego rodzaju akcje promujące adopcje psów ze schronisk. Jedna z takich akcji "Nie kupuj przyjaźni możesz ją mieć za darmo" skierowana do osób, które już właściwie zdecydowały się na pieska, przekonuje, że skoro nie ma się czasu na utrzymywanie rodowodu rasowego psa to lepiej zaadoptować schroniskowego kundelka wiernego, kochającego i lojalnego.
Dzisiaj jednak trochę o akcji promowania wirtualnej adopcji (Tu artykuł na stronie organizacji Pokochaj... Psy Niczyje). Dla tych wszystkich, którzy mają wielkie serca a zupełnie nie mają warunków dla pieska. Sprawa jest bardzo prosta, wybieramy sobie kochanego, zabawnego albo/i słodkiego psiucha i zostajemy jego wirtualnym opiekunem, potem wpłacamy na naszego psa regularnie jakaś niewielką kwotę i dzięki nam piesek nigdy nie będzie miał problemu np. z leczeniem weterynaryjnym bo zawsze będą dla niego odłożone nasze pieniążki. Czasami schroniska podają jakąś przybliżoną kwotę jaka jest potrzebna aby utrzymać takiego czy innego pieska, najczęściej zależy ona od gabarytów naszego wybranka.
Sami kiedyś adoptowaliśmy wirtualnie pieska i przez rok co miesiąc wpłacaliśmy na niego niewiarygodną sumę 30zł (jak widać nie obciąży to jakoś naszej kieszeni). Potem nasz mały podopieczny znalazł kochającą rodzinkę i nie potrzebował już naszej opieki.
Bywa też i tak, że pokochacie jakiegoś wielkoluda, a w portfelu nie będzie tak dużo pieniędzy aby samemu go utrzymać, bez problemu możecie się skontaktować ze schroniskiem a piesek może przecież mieć choćby 2 wirtualnych opiekunów.
To tyle jeśli chodzi o zawiłości bycia czyimś opiekunem i zajmuje to tylko kilka minut.

Zapraszamy na stronę organizacji - Pokochaj... Psy Niczyje znajdziecie tam wszelkie informacje o programie wirtualnej adopcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz